Pamiętaj o wodzie podczas plażowania
Wakacje, morze, plaża i szalona zabawa, łatwo zapomnieć o piciu odpowiedniej ilości wody. Jeśli wybierasz się w tym roku na wymarzony urlop, na którym planujesz długie plażowanie, koniecznie zabieraj ze sobą butelki z wodą. W gorącym klimacie bardzo łatwo o odwodnienie organizmu i późniejsze problemy ze zdrowiem, co razem tworzy mieszankę odpowiedzialną za zepsuty wyjazd.
Picie wody na wakacjach – dlaczego jest tak ważne?
Ludzie zostali przez matkę naturę wyposażeni w specjalny system chłodzenia przez skórę. Wydzielany pot jest niczym innym jak biologiczną metodą zmniejszania temperatury ciała. Czym jest pot? Oczywiście wodą, którą aby wydalić z tkanek, najpierw należy ją dostarczyć. W upałach pocisz się na pewno znacznie intensywniej – to nic złego, a nawet jest to cecha pożądana, oznacza, że Twój system ochronny działa znakomicie. Chcąc zapewnić sobie odpowiednia dawkę wody do chłodzenia powinieneś pić latem od 2,4 do nawet 3 litrów wody. Tylko taka ilość pozwoli na swobodne funkcjonowanie organizmu. Jak przygotować się do życia w upale na wakacjach? Możesz rozpocząć już od momentu szukania noclegu. Dzwoniąc do wybranych ośrodków, pytaj czy pokojowe łazienki są wyposażone w filtry uzdatniające wodę, wówczas zapewnisz sobie jej stały zapas. Na miejscu podczas plażowania czy spędzania czasu aktywnie, zawsze miej przy sobie butelkę z życiodajnym płynem. Pamiętaj, aby przyjmować regularnie taką ilość płynu, aby poczuć sytość, nie pij ,,na zaś”, zbyt duża jednorazowa ilość H2O zbytnio obciąża nerki.
Woda w ekstremalnych warunkach
Jaką wodę pić, gdy jest naprawdę gorąco? Po pierwsze nie lodowatą, zbyt niska temperatura przyjmowanego płynu powoduje wzmożoną pracę żołądka, który musi ją podwyższyć. Zwykle daje się to odczuć w postaci bólu, pojawiającego się w miejscach głównych organów układu trawiennego, niestrawnością, a nawet migreną. Czy należy pić samą wodę? Gdy jest upalnie, nie chce Ci się jeść, nie przyswajasz zbyt wiele pokarmów, dlatego Twój żołądek nieco zasypia. Pijąc jedynie wodę, zmuszasz swoje nerki i serce do stałego pompowania. Na dłuższą metę jest to wycieńczające dla organizmu, dlatego jeśli sięgasz po znaczne ilości płynów np. w na wakacjach w tropikach, koniecznie wsyp do butelki pół łyżeczki soli lub cukru, wówczas Twój układ pokarmowy dostanie informację, że trzeba rozpocząć trawienie i nie będzie pełnił jedynie funkcji wielkiej pompy. Dodatkowo, takie działanie ma jeszcze jedną korzyść – pomaga uzupełnić poziom soli mineralnych, które są wydalane wraz z potem z organizmu.
Domowy napój izotoniczny
Dobrym rozwiązaniem na ubogacenie przyjmowanej do organizmu wody jest przygotowanie własnego napoju izotonicznego, bez konserwantów, sztucznych barwników oraz nadmiaru cukru. Własnoręcznie przygotowany izotonik powinien zawierać dawkę soli mineralnych, witamin i cukrów prostych. Przepisów jest bardzo wiele, najprostszy z nich przedstawia się następująco: 2 szklanki wody, 2 łyżki miodu, wyciśnięty sok z połówki cytryny i szczypta soli. Wystarczy jedynie wymieszać wszystkie składniki i odstawić na noc. Następnego dnia już od rana masz zapewniony napój o bogatym, naturalnym składzie. Możesz oczywiście eksperymentować i zmieniać cytrynę na pomarańcze, grejpfrut czy limonkę, a miód na czystą glukozę czy cukier trzcinowy. Możliwości jest bardzo wiele.
Nawet na wakacjach, a zwłaszcza podczas plażowania nie powinieneś zapominać o dostarczaniu organizmowi odpowiedniej dawki wody. Tylko wyrównany poziom płynów pomoże Ci zachować zdrowie i prawidłowe funkcjonowanie podczas wymarzonego urlopu. Pamiętaj o wodzie! Chyba, że chcesz nabawić się wymiotów, biegunki, bólu pleców i głowy – a to tylko niektóre objawy odwodnienia organizmu.