Na czym polega uzdatnienie wody
W ostatnim czasie popularnym tematem jest jakość wody w gospodarstwie domowym. Niespełnianie przez nią podstawowych norm dotyczących czystości czy składu chemicznego może mieć wpływ na zdrowie mieszkańców i żywotność urządzeń. Decydując się na montaż stacji uzdatniania wody warto wiedzieć na czym polega cały ten proces.
Wybierając odpowiednie rozwiązanie w pierwszej kolejności należy dokładnie określić potrzeby jakie ma ono zaspokajać. To, jakie stawiane są oczekiwania określa zastosowane w systemie urządzenia. Ważnym czynnikiem jest też pochodzenie wody wykorzystywanej w domu. Wodociągi dbają o jej czystość, jednak najczęściej stosują do tego chlor. Takie rozwiązanie nie wpływa korzystnie na smak i zapach wody z kranu. Własna studnia oznacza nie tylko niezależność, ale też potrzebę zastosowania zupełnie innych środków, by jakość wydobywanej z ziemi wody była na dobrym poziomie. Chcąc poznać dokładną listę i ilość niepożądanych substancji w wodzie, którą się wykorzystuje można udać się do lokalnej stacji sanitarno-epidemiologicznej na jej badanie.
Przed zamontowaniem odpowiedniej aparatury warto przemyśleć zastosowanie mechanicznego filtra. Jego miejsce w systemie znajduje się jeszcze przed urządzeniami uzdatniającymi. Zapewnia wstępne oczyszczenie wody trafiającej do układu. W praktyce oznacza to usunięcie mechanicznych zanieczyszczeń, które mogłyby uszkodzić lub zwyczajnie zmniejszyć żywotność zastosowanych dalej maszyn. Niefiltrowana woda niesie ze sobą wiele cząsteczek takich jak piasek czy rdza. Wybierając filtr należy przemyśleć jego rodzaj i sposób oczyszczania. Dobrze skonfigurowana całość zmniejsza ryzyko dodatkowych kosztów w przyszłości.
Samodzielnie wydobywana woda ze studni zazwyczaj nie ma w sobie zanieczyszczeń spowodowanych przez człowieka. Nie jest jednak ona pozbawiona wad. Warto zwrócić uwagę na zwykle wysoki poziom żelaza, manganu czy wapnia w składzie. W codziennym użytkowaniu oznacza to zmianę barwy i mętności wody. Dodatkowym niechcianym efektem jest pojawianie się rdzawego nalotu na urządzenia mających z nią częsty kontakt. Szczególnie widoczne jest to w wannach i zlewach. Smak także pozostawia wiele do życzenia. Aby pozbyć się cząsteczek żelaza niezbędne jest ich wytrącenie. Proces polega na zmianie ich poziomu rozpuszczalności. Zastosowanie między innymi napowietrzania powoduje przeprowadzenie związku do formy, którą można w łatwy sposób usunąć za pomocą filtra.
Nadmierna twardość, z która zmaga się wiele domostw przejawia się głównie w pojawianiu się kamienia na powierzchniach mających kontakt z wodą lub parą. Dla gospodarstw domowych oznacza to większe koszty, ponieważ zmniejszona zostaje wydajność wszystkich urządzeń grzewczych oraz rośnie ilość używanych środków czystości. Proces zmiękczania polega na usunięciu jonów, głównie wapnia i magnezu. Zastąpienie ich jonami sodu powoduje pozbycie się problemu twardej wody. Budując stację uzdatniania wody, w której pojawi się urządzenie zmiękczające należy pamiętać o zastosowaniu również odżelaziania, ponieważ wysoki poziom tego związku powoduje zmniejszenie żywotności wkładu jonowymiennego nawet o połowę.
Ostatnim elementem, o który można wzbogacić system domowego oczyszczania jest filtr odwróconej osmozy. Jego zastosowanie pozwoli pozbyć się z wody soli i otrzymać jej zdemineralizowaną formę. Technologia opiera się na półprzepuszczalnych filtrach. Przez ich powierzchnie swobodnie przedostaje się nośnik minerałów, czyli w tym przypadku woda, natomiast oddzielone zostają sole. W zależności od potrzeb dobierana jest ilość membran.
Zastosowanie każdego procesów da wyraźnie lepszą jakość wody, w porównaniu do pierwotnie dostępnej w studni czy wodociągu. Poprawa wpłynie pozytywnie na działanie urządzeń kuchennych, czystość prania oraz przede wszystkim zdrowie i samopoczucie domowników.