Czy warto sięgać po wody smakowe?
Letnie, upalne miesiące to czas w roku, w którym szczególnie trzeba zwracać uwagę na odpowiedni poziom nawodnienia. Spora część osób nie lubi jednak smaku zwykłej, gazowanej lub niegazowanej wody i nie są w stanie wypić jej aż tyle w ciągu jednego dnia. Na pomoc przychodzą wody smakowe. Ale czy warto po nie sięgać?
Wody smakowe ze sklepu
Jeszcze do niedawna w sklepach można było zakupić jedynie wody smakowe o bardzo długim składzie i przerażająco dużej zawartości cukru. Po przeliczeniu okazywało się, że pod względem zawartości tego składnika przewyższały słodkie napoje gazowane, a nawet pączki! Pod względem ilości kalorii również wypadają bardzo źle – półtoralitrowa butelka może dostarczyć ich aż 350! Dziś na półkach jest już nieco ciaśniej – można tam znaleźć propozycje z nieco lepszym i krótszym składem, który z pewnością jest lepszy dla zdrowia niż ten przepełniony masą niepotrzebnych konserwantów. Niestety, jak się okazuje, zakup wody smakowej w nowszej odsłonie to tak naprawdę wybór mniejszego zła – tak czy siak większość produktów opiera się na chemicznych składnikach i kuszą potencjalnych klientów nazwą oraz logiem znanego producenta, który słynie z produkcji zwykłej wody mineralnej.
Czym tak naprawdę jest woda smakowa – wodą, czy napojem bezalkoholowym?
Wydawać by się mogło, że powyższe pytanie nie ma sensu – w końcu sama nazwa wskazuje na to, czym dokładnie jest ten produkt! Realia są jednak zupełnie inne. Otóż woda, aby mogła być nazwana wodą, musi spełniać szereg warunków, których – jak można się domyślać – wersja smakowa nie spełnia. Już na pierwszych miejscach w składzie widnieje tam cukier i syrop glukozowo-fruktozowy, a im dalej w las, tym gorzej. Najczęstszymi składnikami dodawanymi do napojów tego typu są: sorbinian potasu, benzoesan sodu, aspartam, acesulfam K, dwutlenek węgla, a także aromaty i syropy owocowe. Nie trzeba być więc dietetykiem, aby wiedzieć, że tego typu substancje bardzo negatywnie wpływają na zdrowie i mogą powodować szereg reakcji alergicznych. Wody smakowe powinny zatem tak naprawdę zajmować miejsce na półce tuż obok słodkich napojów gazowanych i soków przepełnionych konserwantami i barwnikami – absolutnie nie obok wody mineralnej.
Domowa woda owocowa
Co zatem zrobić, aby się nawodnić, a jednocześnie nie być zmuszonym do picia zwykłej wody mineralnej? Sposób jest bardzo prosty! W dosłownie kilka chwil przyrządzisz domową wodę smakową, do której możesz dodać lód i ulubione owoce. Świetną alternatywą dla wody w butelkach jest filtrowana kranówka – to zdrowa i przyjazna środowisku propozycja, którą zawsze masz pod ręką. Tego typu napój wspaniale smakuje z mrożonymi malinami, cytryną, limonką, truskawkami i miętą. Oczywiście konfiguracje są dowolne, ale warto wybierać te owoce i dodatki, które mają intensywny smak. Picie tak przygotowanej wody to sama przyjemność – smakuje, a ponadto znacznie ułatwia przyjęcie dwóch litrów płynów dziennie.
Skład popularnych wód smakowych dostępnych w sklepach pozostawia wiele do życzenia. Jeśli nie lubisz smaku wody lub chcesz sięgnąć po coś nieco innego, zdecyduj się na domowe połączenia. Gwarantujemy, że również są bardzo smaczne, a przy okazji dużo zdrowsze!